X


[ Pobierz całość w formacie PDF ]

Jamie, który też się niepokoił o brata, musiał zostać i peł� lił silnik samochodu. Ruszyli.
nić honory gospodarza do końca święta. Poprosił Kit do tańca. - Jeśli chcesz wiedzieć - zaczęła Kit - mam zamiar zo�
Zgodziła się, lecz taniec nie dawał jej radości. Po chwili stać tutaj, w hacjendzie. Wrócę do pracy w bazie w Rota. Bar�
partnerzy się zmienili i tańczyła teraz z Diego, podczas gdy dzo zaprzyjazniłam się z twoją matką. To właśnie ona... ona
Jamie wirował z Marią w ramionach. i Jamie życzą sobie, żebym została, a ja szanuję ich wolę. Co
- Czy mogę pani powiedzieć, że wygląda pani dziś wyjąt� do nas... Jestem twoją żoną i mam zamiar nią pozostać, aż do
kowo pięknie? Prawdziwy szczęściarz z naszego patrona. śmierci... tak ślubowałam. Kościół potępia rozwody, ale sko�
- Chciałabym, żeby on myślał podobnie - powiedziała ro tak bardzo pragniesz być wolny i chcesz poślubić Luisę, to
Kit, nie zważając już na to, że odkrywa być może rodzinne sam musisz złożyć pozew. O ile wiem, postępowanie rozwo�
tajmenice. -1 tak się dowiesz, prędzej czy pózniej, lepiej więc dowe trwa w Hiszpanii znacznie dłużej niż w Stanach, mo�
będzie, jeżeli sama ci powiem, że... żesz więc długo czekać, ale...
- Wybacz, Diego, ale muszę porozmawiać z moją żoną - Kit! - przerwał jej ze złością. - Nie wiem, skąd ten
- przerwał im głęboki, tak dobrze znajomy głos. - Na osob� pomysł, że chcę się ożenić z Luisą. Przecież sama mówiłaś, że
ności. już raz miałem okazję to zrobić, a jednak nie jestem jej mę�
Kit obróciła się na pięcie, nie mogąc wciąż uwierzyć, że żem.
Rafę jest tutaj, a nie w połowie drogi do hacjendy. Jego nieru� - Fakt, nie musisz zaraz się żenić, żeby z nią być. A czy
chome spojrzenie przeszyło ją na wskroś. Diego pojął wagę ona jedzie z tobą? Czy dlatego cały czas jechałeś przy niej
sytuacji. Skłonił się szefowi bez zbędnego gestu czy uśmiechu w czasie pochodu, oznajmiając całemu światu, że milsze ci
i zostawił ich samych. jest jej towarzystwo od towarzystwa własnej żony?
2 4 8 OGAASZAM WAS M%7łEM 1 %7łON...
W zdrowiu 1 w chorobie 249
Samochód mknął coraz szybciej w stronę posiadłości
sze życie... Miałam nadzieję, że uda się to naprawić. Nie
Mendezów.
udało się, tylko że do tej pory nie chciałam tego przyznać.
- O ile dobrze pamiętam, to ta właśnie żona nie chciała
- Odwróciła wzrok. - Wyjadę z Hiszpanii, jak tylko będę
dzielić ze mną łoża, chociaż jest to częścią przysięgi małżeń�
mogła podpisać papiery konieczne do rozwodu. Jeżeli chcesz,
skiej, na którą wciąż się powołuje.
mogę wyjechać nawet jutro.
- Wiesz dobrze, dlaczego wtedy nie chciałam.
Pobiegła do domu. Cudem nie potknęła się o fałdy sukni.
- Wtedy? Czy mam rozumieć, że teraz jesteś gotowa speł� Nie oglądając się za siebie, pokonała schody i wpadła do
nić ten obowiązek? sypialni, w której mieszkała od pamiętnej nocy, kiedy Rafę
- Przecież... przecież wyjeżdżasz. próbował namówić ją na miłość.
- A gdybym nie wyjechał?
Dlaczego mu wtedy nie pozwoliła? Przynajmniej miałaby
- To bez znaczenia. Nawet jeśli to zrobimy, to i tak będę co wspominać przez długie puste lata, które miała przed sobą.
wiedziała, że nie kieruje tobą miłość. A kiedy ci się znudzę, Wiedziała, że jeżeli za chwilę czegoś nie zrobi, to rzuci się
poszukasz sobie Luisy czy jakiejś innej... na łóżko i zacznie rozpaczliwie łkać w poduszkę. Nie, to ni�
Rafę nie odpowiadał, przez dłuższą chwilę jechali więc czego nie da. Musi uciec od bólu, od żalu, od cierpień. Nie�
w ciszy. Kiedy wreszcie znalezli się na terenie posiadłości, wiele myśląc, zrzuciła z siebie suknię i pantofle na wysokich
Rafę przemówił znowu: obcasach. Przebierze się i pójdzie na długi spacer. Daleko, jak
- A gdybym obiecał, że będę ci wierny? Co wtedy? - spy� najdalej od hacjendy.
tał dziwnie beztrosko Zdejmowała właśnie halkę, kiedy usłyszała, że ktoś otwie�
- I jak długo uda ci się dotrzymać słowa? ra drzwi. Odwróciła się spłoszona. Na progu stał jej mąż,
- Być może dłużej niż ci się wydaje. boso, ubrany jedynie w swój jedwabny szlafrok.
- Mówisz tak z litości. - Poczuła w oczach piekące łzy Gdy zajrzała mu głęboko w oczy, zobaczyła w nich ogień.
i zamrugała, żeby przypadkiem nie popłynęły, ale i tak sto� Taki sam, jaki pamiętała sprzed wypadku. Poczuła nagłą falę
czyły się po policzkach. - Nie oszukujmy się dłużej. Wiem, co pożądania, ale nie ruszyła się z miejsca, nawet nie drgnęła.
do mnie czujesz, ale nie mam pretensji. Nie mogę ich mieć, bo Natomiast on zrobił pierwszy krok w jej kierunku.
to nie twoja wina. Los chciał, że straciłeś pamięć, a wraz z nią - Rafę... - Zakryła dłonią szyję. - Nie... nie wiem, co
wszystko... Znalazłeś się w potrzasku. Twój dom jest ci obcy, zamierzasz zrobić, ale chyba będzie lepiej, jeżeli wyjdziesz.
tak samo rodzina. Otaczają cię obcy ludzie, swojej żony
Nie reagował. Podchodził coraz bliżej.
w ogóle nie pamiętasz... Czegoś takiego nie życzyłabym naj�
- Zamierzam zrobić to, co powinno nastąpić od razu, kie�
większemu wrogowi. - Otarła łzy i otworzyła drzwi samo�
dy tylko doszedłem do siebie po operacji. Kochać się z tobą.
chodu. - A poza tym, nie mówiłam poważnie o zostaniu tutaj.
- To... to niczego nie rozwiąże - zawołała, cofając się
Przemawiała przeze mnie złość. Doktor Penman zresztą mnie
niepewnie.
ostrzegał. Wypadek, po którym straciłeś pamięć, zmienił na-
Na próżno! Już położył dłonie i zacisnął je z westchnie-
2 5 0 OGAASZAM WAS M%7łEM I %7łON...
W zdrowiu 1 w chorobie 251
niem na jej ramionach. Już przytulił ją mocno, przycisnął do
- Powiedz, kochanie, kiedy zacząłeś sobie przypominać?
swego mocnego, napiętego, gorącego ciała. Kit przestała słu�
- W czasie pochodu - powiedział cicho. - Jechałem obok
chać myśli, które próbowały jeszcze rozpaczliwie zmusić ją
matki i nagle pomyślałem, że przecież kiedyś tak już było, że
do oporu. Nie mogła się opierać, zbyt długo czekała. Jej ciało
to robiłem, i to nie raz, ale wiele razy. Dzwięki, zapachy,
pragnęło Rafe'a, jak wyschnięta ziemia pragnie ulewnego
konie, Jamie, wszystko to... nagle stało się znajome. Było
deszczu.
dokładnie tak, jak mówił doktor Noyes - wszystko wróciło do
Serce biło jej jak oszalałe. Była jednocześnie przerażona mnie w jednej chwili. A potem zobaczyłem ciebie...
i gotowa na wszystko. Nie opuszczało jej zmieszanie, bo... bo
Głos nagle mu się zmienił. Wziął w swe silne dłonie jej
Rafę zachowywał się zupełnie tak samo jak jej ukochany
twarz i pocałował Kit prosto w usta. W tym pocałunku było
z przeszłości!
całe jego cierpienie i pragnienie bliskości.
- Rafę... Czy coś się stało? - spytała, kiedy na chwilę
Kit odwzajemniła uścisk, przypominając sobie tamten mo�
oderwał usta od jej ust. - Jesteś taki... odmieniony.
ment. Wpatrywał się w nią, jakby widział ją po raz pierwszy
- Por Dios, Kit! - W tym jednym okrzyku była cała miłość
w życiu, ale wtedy nie rozumiała, nie domyślała się, co to
i czułość, za którą dotąd tak bardzo tęskniła. - Kiedy ujrzałem
znaczy.
cię w powozie, gdy zobaczyłem błyski światła w twoich złotych
- Ogarnęła mnie fala emocji - Rafę mówił dalej pode�
włosach, chciałem porwać cię w ramiona i unieść daleko stąd, [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • antman.opx.pl
  • img
    \

    Drogi uĚźytkowniku!

    W trosce o komfort korzystania z naszego serwisu chcemy dostarczać Ci coraz lepsze usługi. By móc to robić prosimy, abyś wyraził zgodę na dopasowanie treści marketingowych do Twoich zachowań w serwisie. Zgoda ta pozwoli nam częściowo finansować rozwój świadczonych usług.

    Pamiętaj, że dbamy o Twoją prywatność. Nie zwiększamy zakresu naszych uprawnień bez Twojej zgody. Zadbamy również o bezpieczeństwo Twoich danych. Wyrażoną zgodę możesz cofnąć w każdej chwili.

     Tak, zgadzam się na nadanie mi "cookie" i korzystanie z danych przez Administratora Serwisu i jego partnerĂłw w celu dopasowania treści do moich potrzeb. Przeczytałem(am) Politykę prywatności. Rozumiem ją i akceptuję.

     Tak, zgadzam się na przetwarzanie moich danych osobowych przez Administratora Serwisu i jego partnerĂłw w celu personalizowania wyświetlanych mi reklam i dostosowania do mnie prezentowanych treści marketingowych. Przeczytałem(am) Politykę prywatności. Rozumiem ją i akceptuję.

    Wyrażenie powyższych zgód jest dobrowolne i możesz je w dowolnym momencie wycofać poprzez opcję: "Twoje zgody", dostępnej w prawym, dolnym rogu strony lub poprzez usunięcie "cookies" w swojej przeglądarce dla powyżej strony, z tym, że wycofanie zgody nie będzie miało wpływu na zgodność z prawem przetwarzania na podstawie zgody, przed jej wycofaniem.