[ Pobierz całość w formacie PDF ]

Estha włożył swoje mokre ubrania do wiadra i zaczął je prać kruszącym się,
jasnoniebieskim mydłem.
4. Abhilash Talkies
Abhilash Talkies reklamowało się jako pierwsze w Kerali kino z ekranem
panoramicznym. Dla podkreślenia tego faktu fasadę budynku zaprojektowano w formie
betonowej repliki zakrzywionego ekranu panoramicznego. Na górze widniał neonowy
napis Abhilash Talkies po angielsku i w malajalam. Toalety nazywały się ON i ONA. ONA
dla Ammu, Rahel i Baby Koćammy. ON dla samego Esthy, ponieważ Chacko pojechał
zarezerwować pokój w hotelu Sea Queen.
- Dasz sobie radę? - spytała zatroskana Ammu.
Estha skinął głową.
Przez czerwone drzwi z laminatu, które powoli zamykały się same, Rahel poszła za
Ammu i Baby Koćammą do ONEJ. Odwróciła się, aby pomachać nad śliskooleistą
marmurową podłogą Escie Samemu (z grzebieniem), w beżowych butach w szpic. Estha
zaczekał w brudnym marmurowym holu z sa motnymi, obserwującymi lustrami, aż czerwone
drzwi zabiorą jego siostrę. Potem odwrócił się i poczłapał do ONEGO.
W ONEJ Ammu zasugerowała, aby Rahel nie siadała na sedesie. Powiedziała, że
publiczne klozety są brudne. Tak jak pieniądze. Nigdy nie wiadomo, kto ich dotykał.
Trędowaci. Rzeznicy. Mechanicy samochodowi. (Ropa. Krew. Smar.)
Kiedy pewnego razu Koću Maria zabrała ją do masarni, Rahel zauważyła, że na
zielonym banknocie pięciorupiowym, który wydał im rzeznik, jest maleńka grudka
czerwonego mięsa. Koću Maria starła grudkę kciukiem. Krew zostawiła po sobie czerwoną
smugę. Koću Maria włożyła sobie banknot za stanik. Pachnące mięsem krwawe pieniądze.
Rahel była za niska, aby kucnąć nad sedesem, więc Ammu i Baby Koćamma
przytrzymały ją. Wisiała wysoko w górze ze ściągniętymi majtkami, stopy w sandałach od
Generated by Foxit PDF Creator Foxit Software
http://www.foxitsoftware.com For evaluation only.
Baty dyndały w powietrzu. Przez jakiś czas nic się nie wydarzyło. Rahel spojrzała na swą
matkę i cioteczną babkę z łobuzerskimi (co teraz?) pytajnikami w oczach.
- No, dalej - powiedziała Ammu. - SssTiii.
SssTiii jak siusiu. Mmmmm jak Dzwięki muzyki.
Rahel zachichotała. Ammu zachichotała. Baby Koćamma zachichotała. Kiedy spadły
pierwsze krople, Ammu i Baby Koćamma skorygowały położenie Rahel w powietrzu. Nie
była zawstydzona. Kiedy skończyła, Ammu podtarła ją papierem toaletowym.
- Kto pierwszy, ty czy ja? - Baby Koćamma spytała Ammu. - Wszystko jedno -
odparła Ammu. - Ty.
Rahel przytrzymała jej torebkę. Baby Koćamma uniosła pomięte sari. Rahel
lustrowała olbrzymie nogi swej ciotecznej babki. (Wiele lat pózniej, kiedy słuchała czytanego
na głos rozdziału z podręcznika do historii - Cesarz Babur miał skórę koloru pszenicy i uda
jak słupy - scena ta mignęła jej przed oczyma. Baby Koćamma kucnęła jak ptak nad
publiczną muszlą klozetową. Niebieskie żyły jak gruzłowata włóczka biegły do góry po jej
przezroczystych goleniach. Dołeczki na tłustych kolanach. Owłosionych. Biedne stópki, które
musiały dzwigać taki ciężar!) Baby Koćamma nie czekała ani pół chwili. Z głową wysuniętą
do przodu. Głupawy uśmiech. Piersi opadające nisko. Melony w bluzce. Pupa do góry i do
tyłu. Kiedy rozległ się gulgoczący, pienisty dzwięk, słuchała oczami. %7łółty potok pędził przez
górską przełęcz.
Rahel podobało się to wszystko. Trzymanie torebki. Wszyscy sikający przy
wszystkich. Jak przyjaciele. Wtedy jeszcze nie wiedziała, jak bardzo cenne jest to poczucie.
Jak przyjaciele. Już nigdy nie były pózniej tak bardzo razem. Ammu, Baby Koćamma i ona.
Kiedy Baby Koćamma załatwiła się, Rahel spojrzała na zegarek.
- Strasznie długo ci zeszło, Baby Koćamma - powiedziała. - Jest za dziesięć druga.
Mnhamaharannie (pomyślała Rahel) Trzy kobiety w wannie, Zostań jeszcze chwilę,
powiedziała Poivol:za.
Powolny to osoba, pomyślała. Powolny Kurier. Powolny Kutti. Powolna Mol.
Powolna Koćamma.
Powolny Kutti. Szybki Werhese. I Kuriakose. Trzech braci z łupieżem. Ammu
wysikała się migiem. Na ściankę muszli klozetowej, aby nie było słychać. Z jej oczu zniknęła
twardość jej ojca, znów miała swoje własne oczy. Uśmiechnęła się uroczo i nie była już chyba
rozgniewana. O Weluthę czy bąbelek śliny.
Był to Dobry Znak.
Estha Sam w ONYM sikał na kulki naftaliny i niedopałki papierosów w pisuarze. [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • antman.opx.pl
  • img
    \