[ Pobierz całość w formacie PDF ]

innym, Jaina czuła wielki niepokój przenikający całą przestrzeń sali treningowej. śmiertelnej walce, nie zdając sobie nawet sprawy z tego, z kim naprawdę walczą! Ich
Wyczuwała pulsujący lęk, który ograniczał szybkość ruchów. świetlne miecze krzy\owały się i zwierały, ale \adne z blizniąt nie mogło obezwładnić
Darth Vader wykorzystał jej przera\enie i niezdecydowanie. Podszedł do niej, a drugiego.
szkarłatne ostrze jego świetlnego miecza zaskwierczało, kiedy unosił je nad głowę. Pilot przez długi czas nic nie mówił, ale walczył z trawiącym go niepokojem. W
Chrapliwy oddech hologramu spowił Jainę jak całun. Vader zamachnął się, a końcu zapytał:
dziewczyna w ostatniej chwili sparowała jego cios swoim ostrzem. Kiedy energetyczne - Czy to nie jest zbyt niebezpieczne, panie Brakiss? Jeden nieostro\ny ruch i
klingi skrzy\owały się i zwarły, w powietrze trysnęły fontanny ró\nobarwnych iskier. bliznięta mogą się pozabijać. Straciłby pan wówczas dwoje najlepszych uczniów,
Przez kilka następnych chwil walczyli, zadając i odbijając ciosy. Pchnięcie. jakich mamy w Akademii Ciemnej Strony.
Sparowanie. Atak. Obrona. - Nie sądzę, \ebym miał ich stracić - odparł Brakiss, lekcewa\ącym machnięciem
Jaina zamachnęła się mieczem, pragnąc trafić w opancerzoną płytę na torsie ręki zbywając obawy Qorla. - Je\eli jednak jedno zabije drugie, wówczas dowiemy się,
Dartha Vadera, ale Czarny Lord uniósł rękojeść swojej broni i krwiste ostrze zetknęło które jest silniejsze, waleczniejsze. Właśnie temu będziemy musieli poświęcić więcej
się z klingą miecza Jainy. Dziewczyna musiała się cofnąć czując, \e przeciwnik naciera czasu i uwagi podczas szkolenia.
coraz energiczniej, tnie i zadaje ciosy ze zdwojoną siłą. Skwierczenie rozpraszanej - To byłoby marnotrawstwo - upierał się pilot. - Dlaczego pan to robi? To chyba
energii niemal ją ogłuszało. A jednak w chwili, kiedy zaczęło się jej wydawać, \e nie ma sensu.
słabnie, powiedziała sobie, i\ walczy nie z Darthem Vaderem, ale z Brakissem czy Brakiss odwrócił się w stronę starego pilota myśliwca typu TIE. Pozwolił, \eby na
Tamith Kai, którzy porwali ją i sprowadzili do tej mrocznej akademii. Czując, \e jego nieskazitelnie pięknej twarzy pojawił się grymas gniewu.
wstępuje w nią nowa energia, nie tylko uniknęła ciosu, ale nawet zaatakowała Vadera, - Ma sens, poniewa\ Imperium pragnie kształcić tylko najlepszych, najbardziej
zmuszając go do obrony. uzdolnionych Ciemnych Jedi.
Zadawała cios za ciosem. Miecze świetlne krzy\owały się i buczały, ale - Bez względu na koszt? - zapytał Qorl.
wyglądało na to, \e Darth Vader czerpie siły z jej wściekłości. Walczyli tak przez - Koszt nie ma znaczenia - odparł Brakiss. - Te młode bliznięta są po prostu
dłu\szy czas, a mimo to \adne nie potrafiło uzyskać zdecydowanej przewagi. Jaina narzędziami, którymi musimy się posłu\yć... podobnie jak narzędziem jest pan czy my
straciła rachubę czasu. Nie mogłaby powiedzieć, ile upłynęło minut czy godzin. wszyscy.
Oboje stali w miejscu ze skrzy\owanymi ostrzami świetlnych mieczy, otoczeni Pilot \achnął się i przez chwilę obserwował na ekranie toczący się pojedynek.
snopami tryskających iskier. śadne nie chciało się cofnąć, napierało na przeciwnika z - Chce pan przez to powiedzieć, \e ich \ycie się nie liczy? - zapytał.
całej siły. Vader nie potrafił jednak pokonać Jainy, podobnie jak dziewczyna nie mogła - Są tylko elementami... częściami, które trzeba zainstalować w ogromnej
zwycię\yć Czarnego Lorda. Okazali się równorzędnymi przeciwnikami. maszynerii. Je\eli nie spełnią wszystkich surowych wymagań, oka\ą się nieprzydatni
Jaina zgrzytnęła zębami i zebrała wszystkie siły. Cię\ko dyszała, czuła w płucach do naszych celów. Ale mo\e ma pan rację - dodał po chwili, w końcu ustępując. - [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • antman.opx.pl
  • img
    \